Road trip i nienasycenie w Afryce. RPA, Botswana, Namibia
Jest piątek. Wcześnie rano. Przed chwilą powiedziałam sobie z mamą na whatsappie dobranoc/dzień dobry (w zależności od punktu widzenia). W Perth przed chwilą wzeszło słońce. Uwielbiam takie ciche i spokojne poranki. Jest jeszcze rześko i wieje lekki wiatr. Słyszę szczekające…